Kliknij na tytuł artykułu, aby przeczytać całą jego zawartość.
Miejskie Zakłady Autobusowe poinformowały o zakończeniu odbiorów 70 gazowych Solarisów, dostarczonych do Warszawy w ramach przetargu rozstrzygniętego w sierpniu ubiegłego roku. Do końca roku mają rozpocząć się dostawy kolejnych 30 przegubowców o tej samej specyfikacji, które zostały zamówione w maju 2021 r. w ramach prawa opcji.
Na 70 zakontraktowanych w ubiegłym roku pojazdów składa się 40 Solarisów Urbino 12 CNG oraz 30 Solarisów Urbino 18 CNG. Przetarg na ich dostawę ogłoszony został w styczniu 2020 roku. Podzielony został on wówczas na dwa zadania: obejmujące dostawę wspomnianych 70 autobusów napędzanych CNG (z prawem do rozszerzenia zamówienia o 30) oraz 90 autobusów napędzanych LNG. Rozstrzygnięcia dokonano w sierpniu 2020 roku: pierwsza część przypadła tym samym Solarisowi, a druga Autosanowi. O problemach z realizacją drugiej części zamówienia informowaliśmy niedawno na naszym portalu: KLIK
Komentarze
No bo jeśli Solaris robi lepsze pod kierowcę wozy to się chwali.
Nie przesadzaj, że nowe kebaby są hejtowane, wiele osób bardzo sobie je chwali, jedyną wadą ich jest brak ruchowej deski rozdzielczej, przez co trzeba się pochylać przy otwieraniu drzwi. Natomiast co to starych kebsów to dodatkowo dochodzi problem wbudowanego auto w ciepły guzik, przez co często zdarzają się przytrzaśnięcia pasażerów.
A co do MANów to aż się boję myśleć co będzie po gwarancji, teraz dzień w dzień przyjeżdżają 2 auta serwisowe, a i tak w wielu MANach np. rano kierowcy muszą bić powietrze, bo w zbiornikach pusto...
Jakoś nigdzie indziej poza warszawskimi portalami nie widziałem aż tak negatywnych opinii o MANach czy Mercedesach!
Co do MANa, to większość kierowców nie lubi nimi jeździć, głównymi zarzutami jest kiepska elektronika drzwi i brak mocy (nie mówiąc nawet gdy klima jest włączona). Co do spasowania nie byłbym taki pewien, bo już widziałem półki nad głowami kierowców, które latały w te i we wte.
Nowe Citara z Wrocławia i Gdańska są akurat bardzo kiepsko wykonane.
Co do 1. części, do tego bym doliczył jeszcze otwarcie M2 i przetasowania, dzięki temu z 10 18xx lub Szarpaków wyleci, zostaje 70. De facto 10 z nich to powinny być elektryki, a pozostałe 60 na CNG. Co do 2. części pełna racja, na kolejne przetargi powinien być już wymóg doświadczenia (SIP też), jedynie martwię się, czy gdyby Autosana odrzucono, a Solaris by wygrał, czy ten pierwszy by się skutecznie nie odwołał w KIO lub Sądzie (zważywszy kto jest jego obecnym właścicielem, mogłoby mu to pomóc), niestety stało się jak się stało i zostaje tylko gdybanie...
Żeby nie było,nie twierdzę że MB Citaro czy MAN Lion's City to autobusy idealne pod tym względem,im też zdarza się trzeszczeć lecz nie jest to aż tak częste i głośne jak w kartonach,trzecia generacja była pod tym względem o wiele lepsza
Pozdrawiam
Co rozumiesz przez hasło "porządne" wozy? W mojej opinii kartony mają dość dobrą konstrukcję, wystarczy popatrzyć na zeszłoroczny wypadek na S8, w mojej opinii wiele autobusów by przetrwały to w dużo gorszym stanie. Co do E-Citaro, jak na razie wygrali w Gdyni, ale nie zawsze startowali z niską ceną, przez nią przegrali w Krakowie. W ogóle nikt MAN-owi (w sumie fajnie by przyjechał taki elektryk na testy) oraz Mercedesowi nie zabrania poza obniżeniem ceny, zyskać także na kryteriach technicznych (a przez to też przegrywają z Solarisem)... A co do ilości krótkich elektryków, pełna zgoda, że powinno ich być więcej.
Oj, przydałoby się i to bardzo, chociaż może niekoniecznie elektryki, bo z nimi są straszne problemy.
Zauważcie że zapewne 'szarpaki' zostają - mimo że nieraz na nie narzekano - no bo R3 sobie wytnie 18xx.
Najlepiej byłoby zamówić 80 solówek (jakiego napędu to inna sprawa). Dlaczego tyle? Szarpaków pierwotnie było 50, natomiast 18xx - 70. Zatem 50 dodać 70 i odjąć te 40 nowych gazowców - wychodzi wspomniane 80.
A co do przegubowców i tego że Autosanom może nie wyjść - no to szykują się większe problemy. MZA chyba podziadowało forsą. Lepiej było podpisać umowy z Solarisem w obu częściach przetargu.
Póki co średnio wierzę w plotki. Oni mają czas do grudnia na prototyp więc jeśli zawalą termin prototypu to wtedy będzie można coś więcej stwierdzić i ewentualnie myśleć o zerwaniu umowy.
A nie wiadomo czy wozy LNG zostaną w końcu dostarczone, a przynajmniej nie w ramach tej umowy.
A ja rozumiem. Jest conajmniej kilka powodów.
1. Infra do tankowania CNG - ma ją R2 i R3, a w kontekście przyszłych przenosin R4 montaż ich na Stalowej jest mało opłacalny
2. 43xx to pierwsze fabrycznie nowe solówki na R3 od... 2011 roku.
3. R3 ma na stanie 18xx które są w opłakanym stanie, a 43xx pozwolą je wycofać
4. Tylko R3 na LNG.
I gaz do nich przywozić cysterną?
Nie rozumiem tylko, dlaczego zawsze nowe wozy dostają Kleszczowa, albo Ostrobramska, a na przykład Stalowa zawsze dostaje zrzuty z tamtych zajezdni. Wiem, że jest wymówka, że Stalową zamykają, ale badźmy szczerzy, o ile to w ogóle nastąpi, to będzie to bliżej 2030 roku. A tak, z wyjątkiem tych elektryków z dostawy 130 elektryków, to ostatnie nówki Stalowa otrzyamała w 2017 roku. Mogliby moim zdaniem te Solarisy dać na R-4.
BTW.Nie wiadomo,czy MZA nie szykuje jakiegoś przetargu na elektryczne solówki? 30 sztuk to chyba jednak trochę za mało...
Wtedy była by również szansa na eCitaro bo ono nie jest takie drogie a u nas cena zawsze odgrywa największą role
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.