Kliknij na tytuł artykułu, aby przeczytać całą jego zawartość.
Po dzisiejszym wypadku na ulicy Klaudyny autobusu należącego do przewoźnika Arriva, będącego w obsłudze linii 181, warszawski ratusz poinformował o zawieszeniu zawartych z firmą umów na obsługę komunikacji miejskiej w Warszawie.
Zgodnie z komunikatami ratusza, firma została zobligowana do przetestowania swoich kierowców na obecność substancji psychoaktywnych. W okresie zawieszenia umów, obsługa linii ma zostać powierzona innym przewoźnikom.
Arriva zawarła do tej pory z Warszawą trzy umowy na obsługę linii. Od końca 2016 roku objętych jest nimi 50 Solarisów Urbino 12 oraz 4 Solarisy Urbino 12 Hybrid. W grudniu 2018 roku obsługę linii w mieście rozpoczęto na podstawie umowy z wykorzystaniem 34 Otokarów Vectio C, a wraz z końcem sierpnia ubiegłego roku na ulice Warszawy przewoźnik wprowadził także pierwsze z 54 Solarisów Urbino 18 CNG.
Komentarze
Nie no, chodzi mi o wszystkich kierowców co obsługują linie ZTM, a takich ludzi jest może z 5000?
A ilu kierowców ma ZTM?? Max około 30 Tak mi się wydaje.
Normalnie tak, ale mogą pod koniec ewentualnego końca działania komisarza wprowadzić stan wyjątkowy/klęski żywiołowej, na nawet 3 miesiące, a potem nie może być wyborów przez 3 miesiące, czyli komisarz może zagościć do stolicy nawet na 9 miesięcy...
Chyba prawo nie pozwala dłużej niź 3 miesiące zwlekać z wyborami, jeśli nie zbliża się koniec kadencji.
Dlatego powinni zrobić testy wszystkim kierowcom co jeżdżą w ZTM. A co do reszty miast, to niestety bez zmiany prawa raczej tych testów nie zrobią.
Trafiło na Arrivę, ale ciekawe, jak jest z ćpunami na innych zakładach, w innych miastach. Dzwonów ostatnio inni nie zaliczyli, no i policja podstawiła narkotesta, z którego wyszło.
Jak wygra Trzask, to PiS raczej komisarza utrzyma na dłużej, z wiadomych celów. Więc jednak ściągnięcie teraz jakiś zastępczych "złomów" mogłoby jednak przy potencjalnych nowych wyborach w Warszawie pomóc obecnej partii rządzącej...
No chyba że wygra Trzaskowski i trzeba będzie robić kampanię warszawską. Do tego w międzyczasie przyjdzie na 3 mies. komisarz z PIS i co zrobi w tym czasie to jego...
A co z nimi ma zrobić? Mogą za nie spłacić część kar za zerwaną umowę. No chyba, że były wzięte w kredyt/leasing, to faktycznie mógłby być problem.
A myślisz że Arriva by tak sobie oddała wozy innemu przewoźników??
W sumie ciekawie by wyglądały jakieś Mercedesy 0407 czy wycofane stare SUxx z wielu miast na świecie.
A czy Deski lub Mastera po ponad pół roku przerwy to nadają się bez większych napraw do ruchu? Nie lepiej dokupić części do wycofywanych SU18 z 2005 roku?
Pewnie póki co zostaną w oddziałach. To zawieszenie, a nie zerwanie umowy
Zabytki to chyba nie ,ale Mastera , Deski i NGiety wycofane mogą wrócić do ruchu liniowego.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.