Kliknij na tytuł artykułu, aby przeczytać całą jego zawartość.
Do Warszawy dotarł pierwszy przegubowy Autosan zasilany gazem LNG - łącznie do stolicy trafi 90 sztuk takich pojazdów. Autobus zostanie wkrótce zaprezentowany oficjalnie, zaś liniowo zadebiutuje w lipcu.
Nowe gazowce będą miały numery taborowe rozpoczynające się od 78xx - obecnie w Warszawie dostarczono pojazd o numerze taborowym 7800. Wszystkie będą stacjonowały na zajezdni R-3 "Ostrobramska", gdzie znajduje się stacja do tankowania gazu LNG. Autobusy są wykonane na licencji autobusu Solbus - będą posiadały silniki firmy Cummins i skrzynię biegów firmy ZF.
fot. MZA Warszawa
Komentarze
Czyżby to był jakiś testowy pojazd, zrozumiałbym numer 7899, czy 7889, ale 7890, gdzie MZA lubi mieć numerację od xx00?
Mieszkam w pobliżu R-3 i też uważam, że powinny tam wrócić.
Co jak co, te 10 SU12IV co wyjechały na R2, przygarnąłbym z powrotem na R3 :)
Ale brygady ta zajezdnia na pewno straci po otwarciu metra na Bemowo, więc coś trzeba zrobić z tym nadmiarowym taborem, no chyba że w ZTM mają fantastyczny plan, by R-2 przejęła część brygad R-1 po zmianach, a to R-1 straci ileś brygad.
Ciekawe czy to tzw. zapchajdziura, czy docelowo 88xx z R-3 mają przejść na R-1, w celu zastąpienia 81xx.
Hm, ale 433x raczej wrócą na R-3, ale co w takim razie R-2 mogłaby się pozbyć nie dostając praktycznie (770x chyba za 433x by wzięli) nic w zamian. Na pewno tej zajezdni wkrótce plan brygadowy. A poza SU10 i 771x i 772x najmniejsza seria to 62xx, która ma 45 autobusów, czyli na to wychodzi, że jakaś część serii zostałaby podzielona między zajezdniami.
Nie wiem czy jest szansa na nowe linie, po zaprezentowaniu docelowego układu linii spróbuję napisać maila do ZTM ile brygad będzie ostatecznie zaoszczędzonych po otwarciu przedłużeń M2.
I nawet już zdążył zaliczyć kolizję w tym tygodniu :)
@. Nie liczyłbym na to, wzmacnianie brygad czy tym bardziej tworzenie nowych linii w obecnej sytuacji kadrowej jest po prostu niemożliwe, nie mówiąc już o tym, że miasto szuka oszczędności. W wakacje odchodzi sporo kierowców, więc metro tylko nieznacznie polepszy sytuację kadrową. Moim zdaniem będzie dobrze jak w październiku wrócą do majowych taktów.
Po za tym sytuacja jest niewesoła, sporo kierowców chce się zwalniać, przez brak podwyżek (400zł na 2 lata przy inflacji 20% w ciągu tych 2 lat to nic). Nowi jak widzą jaka to robota i jaka pensja też się zwalniają, nie mówiąc już o tym, że w tym roku przyszło ich bardzo mało
Już pierwszy poszedł z R-3 na R-1. 8843 od niedawna jest zbazowany na R-1
Też to słyszałem, dlatego gadałem z górą z R-2 i nie ma na ten moment planów przeniesienia 77xx. Pamiętaj, że R-2 nie ma mocy przerobowych na tankowanie, w szczególności wolne. Mieli coś tam ciągnąć gaz z Al. Jerozolimskich, ale póki co nie ma ruchu żadnego.
Ale tak naprawdę to ja bym nie liczył na spadek planu, bo też przecież trzeba dosilić linie, na których przydałaby się większa częstotliwość i może uruchomić nowe.
Pewnie po kasacjach zmniejszy się ilość brygad
Po co zastępować skoro spadnie plan brygadowy? Ok, R-1 mało straci brygad po przedłużeniach M2, ale może wyjść taka liczba, że zrówna się z tą wysłanych na Ukrainę.
Sorki za post pod postem, dopiero zauważyłem.
Ja gdzieś słyszałem inną wersję, mianowicie niedawno dostarczone SU18 CNG z Ostrej na Kleszczową, a 52xx z Kleszczowej na Woronicza za kasowane 81xx.
Pewnie coś jeszcze trzeba będzie dorzucić, bo całej puli 81xx i części 88xx to nie zastąpi.
Te co na Ukrainę pojechały, powinny oczywiście zostać zastąpione nowym taborem.
Trochę mnie martwi to że następne zakupy taboru zaplanowali dopiero na rok 2024. A tak naprawdę to wtedy przetarg, więc autobusy dotrą prawdopodobnie w 2025. Poważnie wątpię, czy do tego czasu dotrwają szarpaki, 18xx, a może nawet 88xx.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.