1276+1275

Warszawa to żywy skansen PRL-u.

Piękny klasyk z paskowanym zgarniaczem, szkoda że tak mało już takich jest

@biauk Dokładnie, mi takie tramwaje zawsze się podobały, kojarzą mi się z pięknym okresem dzieciństwa i nie rozumiem do końca czemu opinie na ich temat są tak negatywne. A np. o zabytkach na linii 36 już nikt się nie wypowiada źle a tam jeszcze większe "muzea" kursują...

@Dawid To, że kojarzą ci się z okresem dzieciństwa to nie jest powód, żeby jeździły w nieskończoność stanowiąc 30% taboru w 3. dekadzie XXI wieku. Do tego, żeby sobie powspominać, to służą zabytki na liniach okolicznościowych.

Dokładnie to, że w moim dzieciństwie jeździły 13N to nie znaczy że teraz mają wrócić do ruchu liniowego. Natomiast linia 36 to linia tutystyczna więc nie ma sensu jej porównywać ze zwykłą.

@x Wiem, nie jest to żaden powód, po prostu darzę stopiątki niemałą sympatią, choć mam też świadomość, że czas niestety biegnie nieubłaganie i nic nie uniknie starości.

W wielu krajach na zachodzie normalne jest że tramwaje są eksploatowane po 50 lat, na tym polega ekonomia i ekologia