Strona Główna

Niedziałające wyświetlacze w autobusach - czy problem zostanie zażegnany?

b_150_150_0_00_images_1417_Olesin.jpg

Kliknij na tytuł artykułu, aby przeczytać całą jego zawartość.

Od dłuższego czasu na warszawskich ulicach można zauważyć autobusy z niedziałającymi systemami informacji pasażerskiej. Jest to spowodowane dużą awaryjnością SIP NovaMedia. Problem jest na tyle poważny, że Miejskie Zakłady Autobusowe zamontowały w autobusach specjalne uchwyty na tablice boczne. Mimo wszystko, powoduje to duży chaos i dezinformację, gdyż w przypadku zapełnionego autobusu, "korale" są praktycznie niewidoczne. 

Jak widać, przerasta to Miejskie Zakłady Autobusowe, które do tej pory wymieniły sterowniki tylko w krótkich Solbusach i Mercedesach Conecto G. To mało jak na zjawisko, które trwa już od kilku lat. 

W sierpniu tego roku, MZA ogłosiły przetarg na wymianę elektronicznych systemów pokładowych w 47 Solbusach z gwarancją na okres 5 lat. Chodzi o spalinowe SM18 serii 20xx, które aktualnie stacjonują na zajezdni R-2 "Kleszczowa".

W przetargu 85% kryterium stanowiła cena, zaś 15% termin gwarancji.

Na początku października otwarto oferty w przetargu. Największym paradoksem okazało się, że ofertę z najniższą ceną złożyła... NovaMedia. Oprócz tego w postępowaniu wpłynęła także oferta R&G.

Przetarg na wymianę SIP w 47 kolejnych autobusach nie rozwiąże jednak problemu niedziałających wyświetlaczy. Autobusy z tablicami stały się już elementem warszawskiego krajobrazu i nie zanosi się, żeby problem został szybko rozwiązany.

Co sądzicie o podejściu MZA i ZTM w temacie? Jak można rozwiązać ten problem? Zachęcamy do podzielenia się w komentarzach!